Szukam Janosei

jest w tajnych aktach weindera

więc czeka mnie wyprawa do centrum organizacji.

W jednym z ciemnych zaulków czekam na szpiega. Ten miał mi przekazać, gdzie aktualnie jest siedziba organizacji.
Wreszcze przyszedł, dzierząc Ostrze Woli w ręku.
-Spóźniłeś się Look.- szepnęła do niego.- Powiedz mi, czego się dowiedziałeś? Gdzie jest kryjówka Wildera?

nieznana jest lokacja,nieznana jest lokacja

- No to mamy kłopot. A wiadomo gdzie obecnie jest pan Wider? Albo jakim nowym tytanem się interesuje? Może wyśledzię gdzie jest jego kryjowka- spytałam z nadzieją.

jego...inkuban.......padłem

A więc na poszukiwanie Inkubana.

wie.....cz......a walka maksymalne wzmocnienie!czekaj na mnie

Poczekam.

no jestem

- Co robimy?l- spytałam przyjaciela

weinder gin ty szmatko do ,kurzu basilard wszechpotęgaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

- A teraz do paryża. Calibanie, atakuj Wildera!
Spojrzałam na Loka.
- Uważaj. Ja spróbuje wyciągnąć z niego informacje.
Caliban powalił Wildera, a W. Bilard pokonał tytanów.
Podeszłam do Wildera.
- Gdzie jest twoja baza?
Ten spojrzał na mnie.
- Naprawdę myślisz, że ci powiem?- powiedział sarkastycznie.
Spojrzałam mu w oczy.
- Jeśli tego nie zrobisz, zerwę. więź między tobą a Inkubanem.
Zobaczyłam strach w jego oczach.
- Nie zrobisz tego-  szepnął.
- Zrobię,  Przełamie....
-nie!  Powiem. Kwatera główna jest w Francji. w paryżu.
Uśmiechnęłam się.
- nie było tak trudno?! Look, zwiaż go.



Potem
- ty nie znasz zaklęcia przełamania więzi!
Uśmiechnęłam się.
- Ale on o tym nie wiedział. A inkuban to jego skarb. Nie oddał by go nawet za władze nad światem. Sprytnie co?

weinder tego się nie spodziewałeś przerwanie więzi

Co???

no co nie wiedzialaś nauczylem się.niszcz inkubanie

Postaraj się bardziej rozpisywac jak ja i Look, bo ciężko cię czasem zrozumieć.